Connect with us

Cześć, czego szukasz?

MOTO InsideMOTO Inside

Wiadomości

Trend spadkowy w kwestii zakupu elektryka. Czym jest spowodowany?

W 2035 roku w Unii Europejskiej wejdzie w życie zakaz sprzedaży samochodów spalinowych. Spotkało się to z wielką krytyką, ponieważ wiele krajów, w tym Polska nie jest gotowa na takie radykalne zmiany. Główną przeszkodą jest słaba infrastruktura.

W USA taki zakaz jeszcze nie został wprowadzony, jednak wiele stanów już pracuje nad takim rozwiązaniem. Badania jasno pokazują trend, którego nikt się nie spodziewał. Wielu keiroców po przygodzie z autem elektrycznym, decyduje się na powrót do spalinówek. 

Elektryki zalegają w salonach samochodowych

Takie zjawisko najcześciej ma miejsce właśnie w USA. W Europie jednak coraz cześciej słychać sygnały od dealerów, że sprzedaż samochodów elektrycznych drastycznie spadła. iSeeCars podzielił się całkiem niedawno ciekawą analizą dotyczącą preferencji nabywców samochodów elektrycznych. Wynika z niej, że w skali roku czas potrzebny na znalezienie klienta na nowy samochód elektryczny wydłużył się blisko dwukrotnie. W lipcu 2022 roku nowy samochód na prąd czekał na nabywcę przez 25,2 dnia od momentu, kiedy trafił do dealera. W lipcu tego roku natomiast średni okres oczekiwania na nabywcę wynosi już 50 dni. 

Wiele marek zdecydowało się na ostrą zmianę strategii i postawienie wszystkie na rozwój elektromobliności. Aktualnie każdy europejski producent, ma w swojej ofercie samochód elektryczny. Problem jest jednak nadal dość wysoka cena. Nie każdego stać, żeby wydać sporą sumę pieniędzy na samochód, którym nie dojedziemy w góry czy nad morze bez potrzeby postoju na ładowanie. Wizja 2035 roku wydaje się być naprawdę bardzo brutalna. 

Znamy powody trendu spadkowego

Spadek jest drastyczny. W USA w 2021 roku 81% decydując się na zakup nowego samochodu stawiało właśnie na elektryka. W tym roku to tylko 52 procent. Z czego może wynikać tak duży spadek?

O jednym czynniku już mówiłem. Cena. Auta elektryczne są nadal bardzo drogie. Kolejnym powodem jest słabo rozwinięta infrastruktura i ograniczony zasięg. Jazda elektrykiem diametralnie różni się od jazdy spalinówką. Musimy brać pod uwagę wiele czynników oraz prędkość z którą się poruszamy. 

Tylko połowa osób decyduje się na kolejnego elektryka

Badanie pokazuje nieprzyjemną prawdę dla producentów samochodów elektryczny jak i samej Unii Europejskiej. Właściciele elektryków nie decydują się na zakup auta z tym samym napędem. Po doświadczeniach wracają do aut spalinowych. 

Marki muszą się spodziewać dalszych spadków w sprzedaży elektryków. Technologia samochód może i poszła bardzo do przodu, jednak infrastruktura po prostu nie nadąża. 2035 rok będzie bardzo ciężki dla całej motoryzacji. 

Kliknij aby skomentować

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz inne wpisy

Bez kategorii

Škoda Fabia czwartej już generacji bardzo różni się od poprzednich. Nie wygląda już jak typowe auto dla kierowcy Ubera, choć pewnie tak skończy, ale...

Testy

Drzemiący pod maską Skody silnik 2.0 TSI o mocy 190 koni, nie zachęca do sportowej jazdy, ale w zupełności wystarczy do codziennego przemieszczania się...

Testy

Niespełna kilka tygodni temu światło dzienne ujrzał nowy Range Rover sport. Samochód kultowy, który jest marzeniem naprawdę wielu osób, samochód który łączy w sobie...

Testy

Zamiast wprowadzać kolejną generację jakiegoś modelu, producenci robią lifting obecnej. Zazwyczaj zmienia się niewiele, a taki zabieg ma na celu przyciągnięcie kolejnych klientów. Ostatnio...