Masearti GranTurismo to legendrany model dla tej włoskiej Marki. Długo czekaliśmy na jego kolejne wcielenie, ale w końcu jest! I jest cudowny.
Coupé GranTurismo łączy wysokie, typowe dla samochodu sportowego osiągi z komfortem odpowiednim na długie dystanse, zarówno w wersji z mocnym silnikiem spalinowym, jak i z innowacyjnym napędem w 100% elektrycznym. Nowa odsłona modelu stanowi punkt odniesienia ucieleśniający koncepcję „Inni po prostu podróżują” i przenosi Maserati w przyszłość: to pierwszy samochód w historii marki, w którym zastosowano całkowicie elektryczny układ napędowy.
Spis treści
Design spójny z innymi modelami
Wygląd auta jest już w miarę znajomy. Przednie światła możemy kojarzyć z małego SUVa, Grecale, a tylne światła nawiązują do supersamochodu MC20. Nowe GranTurismo wygląda perfekcyjnie. To idealna równowaga pomiędzy pięknem a funkcjonalnością – bez ostentacji, z niezaprzeczalnie wyjątkowymi, natychmiastowo rozpoznawalnymi liniami. Sylwetka nawiązuje do poprzednika, który był uwielbiany przez klientów.
![](https://motoinside.pl/wp-content/uploads/2022/10/image-2-1024x587.png)
We wnętrzu jest bardzo nowocześnie. Nie znajdziemy tam fizycznych przycisków. System opiera się głównie na trzech ekranach. Jeden 12,2 calowy za kierownicą i dwa dla kierowcy do obsługi wszystkich ustawień samochodu. Nowe GranTurismo jest wyposażone w system gestów, którymi możemy sterować poszczególnymi funkcjami samochodu.
V8 nie ma, ale i tak jest dobrze
Legendarne już V8 zostało zastąpione znanym już silnikiem V6 Nettuno. Nie możemy jednak na to narzekać. W podstawowej wersji generuje on 490 koni, a jeżeli zdecydujemy się na wersję Trofeo, będziemy mieli do dyspozycji już 550 koni i 650 Nm. Sami więc widzicie, że osiągi są naprawdę przyjemne.
Największą ekscytację budzi jednak wersja całkowicie elektryczna, czyli Folgore. Ta wersja charakteryzuje się niebagatelną mocą 760 koni i aż 1350 Nm. To pozwala na sprint do setki w 2,7s, a prędkość maksymalna to 320 km/h. Ta prędkość po prostu nie pasuje do aut elektrycznych, ale właśnie to tworzy z elektrycznego GranTurismo wyjątkowe auto. Zarówno w wersjach z silnikiem spalinowym jak i w elektrycznej, napęd jest przekazywany na wszystkie koła.
![](https://motoinside.pl/wp-content/uploads/2022/10/image-1024x570.png)
Jak na GranTurismo przystało, musi być wygodne
GranTurismo kryje w sobie 3 twarze. Sportowy charakter, luksus i wygoda. Inżynierom bardzo zależało na połączeniu tych 3 cech, dlatego na pokładzie nowe GT od Maserati znajdziemy pneumatyczne zawieszenie, które zadba o nasz komfort podczas dalekich podróży. Masearti twierdzi, że spokojnie zmieszczą się do środka 4 osoby.
Luksusowe GT to i obszerne możliwości konfiguracji. Nowe Maserati GranTurismo może być wykończone wysokiej jakości drewnem lub włóknem węglowym, w bardziej sportowej konfiguracji. Wszystko zależy już właściwie od klienta. Rzecz jasna nie zabraknie także dużej ilości skóry, natomiast w elektrycznym Folgore znajdziemy Econyl, czyli nylon, który powstał z recyklingu sieci rybackich wyłowionych z morza.
![](https://motoinside.pl/wp-content/uploads/2022/10/image-1-1024x570.png)
Pozostaje więc zadać pytanie, czy nowe GranTurismo odniesie podobny sukces co poprzednik. Na pewno swoim pięknym wyglądem i charakterem podbije serca wielu kierowcom. Największą jednak zagadką jest elektryczna wersja Folgore i to jak odnajdzie się na rynku. Jasne jest jednak, że GranTurismo zrobi furorę na runku motoryzacyjnym.
![](https://motoinside.pl/wp-content/uploads/2022/06/logo1b.png)