Wydawać by się mogło, że upały nie są krytycznie szkodliwe dla naszych samochodów. Tymczasem należy pamiętać, że auto zostawiane “chmurką” narażone jest na ekstremalnie wysokie temperatury i ich szkodliwe działanie, które nie pozostaje obojętne dla samochodu. Podpowiadamy, o co zadbać, aby upały nie zaszkodziły czułym elementom twojego samochodu.
Gdy podczas upałów zostawiasz swój samochód pod gołym niebem na wiele godzin, warto po odpaleniu zwracać uwagę na różne kontroli, a zwłaszcza na tę od temperatury silnika. Nawet najnowsze samochody mogą mieć problemy z odpowiednim działaniem podczas wysokich temperatur, na przykład takich, które aktualnie panują.
Chłodnice w silnikach nie zawsze są w stanie sobie poradzić z nadmiarem ciepła, a to powoduje grubszą awarię.
Spis treści
100 stopni Celsjusza to już za dużo
Nawet podczas najbardziej wymagających upałów, silnik powinien pracować w temperaturze między 80 do 95 stopni Celsjusza. Taka wartość jest utrzymywana dzięki pełnowartościowemu płynowi chłodniczemu i dobrym olejem silnikowym, który jeszcze nie utracił swoich właściwości smarnych. Oczywiście, na przykład jeśli przed twoim autem znajduje się długi podjazd w upale, to możesz spodziewać się, że silnik osiągnie temperaturę 90 do 95 stopni Celsjusza, i nie powinieneś z tego, jako kierowca, czynić dramatu. Nie musisz wówczas w trybie alarmowym zjeżdżać do najbliższego warsztatu. Jeśli jednak temperatura silnika będzie utrzymywała się trwale na poziomie powyżej 100 stopni Celsjusza, wówczas powinieneś zacząć działać, ponieważ może to być objawem awarii, która, zaniedbana, stanie się bardzo kosztowna w naprawie.
Jakie mogą być przyczyny gwałtownego wzrostu temperatury silnika?
Przyczyny gwałtownego wzrostu temperatury silnika są różne. Może to być na przykład awaria termostatu, który, nieprawidłowo działając, nie otwiera drugiego obiegu, więc płyn chłodzący nie dociera do chłodnicy, więc temperatura silnika wzrasta. Awarię można usunąć, wymieniając termostat, ponieważ jest to element nie do naprawy.
Inną przyczyną wzrostu temperatury silnika może być awaria układu chłodniczego. Podczas jazdy w upale, ale i nie tylko może dojść do przerwania przewodów chłodniczych, a w konsekwencji wyciek płynu odpowiedzialnego za chłodzenie. Taka sytuacja może dotyczyć każdego auta, ale najczęściej z ta usterką borykają się starsze auta, które mają już kilkanaście lat.
Kiedy temperatura wzrośnie nagle, a spod maski zacznie się wydobywać dym, należy się od razu zatrzymać i wyłączyć silnik. Maski nie radzimy otwierać, bo para wodna może nas poparzyć podczas próby otwarcia.
Jeżeli silnik się nadmiernie nagrzewa podczas jazdy w korku na biegu jałowym, oznacza to awarię wiatraka, który ma swój własny termostat. W takim wypadku też warto zjechać na bok i wyłączyć silnik, bo dalsza jazda może wyrządzić tylko więcej szkód.
Wysokie temperatury silnika niszczą jednostkę napędową
Jazda ze zbyt wysoka temperaturą silnika może być naprawdę bardzo kosztowna. Skrajnie wysokie temperatury pracy silnika powodują kolosalne zniszczenia jednostki napędowej, gdzie zniszczeniu mogą ulec pierścienie, tłoki czy głowica.
Zamiast później przejmować się wielkimi wydatkami na naprawdę samochodu, warto na bieżąco kontrolować stan naszych przewodów, płynu chłodniczego i kontrolek.
Wielkie upały są uciążliwe nie tylko dla ludzi. Samochody też to bardzo odczuwają, zwłaszcza podczas nadmiernej eksploatacji i braku dbania o nasze auto. Warto więc pamiętać o kilku rzeczach, żebyśmy okres wakacyjny przeżyli bez większych stresów, a zwłaszcza wydatków.